nicka

^^

no więc wdojechali i zszedł z motoru.
-chcesz wejść?-spytał jeszcze, jakby się z nią drocząc.

- oh! kurczę zapomniałam torebki ze starbucksa, - mruknęła nie zadowolona

wywrócił oczyma i zaśmiała się.
-to chyba pójdziesz po nią na nogach.
powiedział, ale znów wsiadł na motor i zaczękał na nią.

zaczniesz tam?

no i po raz drugi zaparkował swoj motor.
-tym razem wejdziesz?-spytał z lekkim usmiechem.

złosc jej przeszła, - jasne, - wymruczała całując go w lewy kącik ust.

no to w końcu doszli, czy raczej dojechali windą do jego apartamentu.
otworzył przed nią drzwi i puścił pierwszą.
-to jak, chcesz obejrzeć ten kubek-spytał ze swoim seksownym uśmiechem.

przygryzła dolną warge, doskonale znała apartament nicka, więc przed wejsciem do salonu sciągnęła swoje ulubione grafitowe szpilki od monolo, - mam nadzieje że jest godny mojej uwagi, - usmiechnęła sie szelmowsko, siadając wygodnie na sofie, dodam że załozyła nogę na nogę,

spojrzał na nią siadając obok niej.
-możemy przełożyć oglądnie kubka,-powiedział po czym dodał-widziałaś mój nowy obraz na ścianie w sypialni?-oczywiście ściemniał, ale to nic.

popatrzyła na niego zalotnie, - nie,ale chetnie go ocenie, - wymruczała.

wstał i podał jej dłoń.
-pozwoli pani?-zapytał uśmiechając się.
łapiąc ją za dłoń i prowadząc do sypialni, w której nie wiele się zastanawiając zaczął całować jej szyje.

uwielbiała go za to jaki jest, przy nim zapomniała o całym świecie i właśnie za to go tak uwielbiała, - oh, - wymruczała, - swietny obraz, - wyszeptała mu do ucha, po chwili lekko je przygryzając,

-prawda?-spytał, dłońmi zaczynając błądzić po jej ciele i w końcu lokując je, na jej pośladkach. Nie przestawał jej całować po szyi, czasem w usta, uszko.
(jak ona jest ubrana?)

( powiedzmy że ma granatową zwiewną sukienkę )
- o tak, - zachichotała cicho, rozpinając guziki od jego koszuli.
zaraz ide :c

jedną ręką włożył pod jej sukienkę, za chwilę wylądowała tam druga i szybciutko ściągnął z niej tą kieckę, znów wracając do całowania jej szyi, dłonie wylądowały na pośladkach i lekko je masowały.
możemy skończyć później xD

no to ja bede wieczorkiem pa:*

oks baj :*

to pewnie właśnie skoczyli uprawdziac dziki seks, i anja leżała pozwalając orgazmowi przejsc przez całe jej ciało, -ooo,,, - wymruczała, a właściwie wyszeptała.

-ooo?-spytał, a że był dziś nieźle napalony znów zaczął ją całować. Powoli, po szyi, zjeżdżając w okolicę dekoltu, jedną z piersi całując, a drugą masując dłonią.

napewno seksoholik, skoro nie odczuwa zmęczenia po tak upojnym seksie, podejrzewam, że anja doszła z trzy razy, co z nimikm innym wczesniej jej sie nie zdarzyło, - ooo.. - zachichochotała, powtarzając po nim, a wzasadzie po sobie. - byłeś swietny, - uświadomiła go, drapiąc go za uchem. - tego było mi trzeba.

-anja-zamruczał znów ustami podążając do jej szyi-jeszcze raz?
Spytał całując jej już i tak spierzchnięte wargi. o co poradzić, dziś miał po prostu taką niezmąconą ochotę na anje, że no po prostu inaczej się nie dało. Jedną dłonią powędrował na wewnętrzną część jej uda i zaczął ją masować.

pewnie dlatego ze dawno sie nie widzieli, swoją drogą gdzie on był? bo nawet nie wiem, :p
przygryzła dolną wargę mróżąc oczy sama nie była pewna czy dobrze robi kochając sie z nickiem, ale co na to poradzic że była od niego uzależniona? - yhym, - wymruczała wyciągając sie na łózku, odchyliła głowe do tyłu oplatając nogami tors nicka, ej.

pewnie tak, a nick był na wakacjach we Włoszech i stąd jego nieziemska opalenizna.
Zanim w nią wszedł jeszcze popieścił jej piersi, wpił się namiętnie w jej usta a potem wszedł w nią i zaczął poruszać się z początku wolno, potem lekko przyśpieszając.
Jego oddech przyśpieszył się. a z ust co padło.
-anja.

kiedy juz poczuła go w sobie chwyciła dłonmi kołdrę sciskając ją tak mocno jak tylko potrafiła, - nick, - wymurczała, rzucając jeszcze jakieś inne hasła sygnalizujące mu jak jest jej dobrze, wcale nie czuła sie okropnie z myslą że ona tu uprawia wspaniały seks z nickiem, a daniel siedzi gdzieś sam i mysli co ona robi, suka!

teraz coraz szybciej się w niej poruszał, a jego oddech był już na maksa przerywany. Całował Anje urywanymi pocałunkami w szyję, usta, ucho. Tam, gdzie dosięgały jego usta. Po chwili jednak obrócił się z nią tak że była na górze, teraz mógł podziwiać jej ciało i zmusić trochę ją do pracy. xD
Złapał ją jedną ręką za biodra, a druga powędrowała na jej pierś.
-jesteś piękna-zamruczał.