Apartament Marka

Już nic nie powiedział tylko gwałotnie zaczął w nią wchodzić całując przy tym jej szyję i od czasu do czasu ja kąsając

jaki wampirek.
Krzyknęła cicho z podniecania, gdy wszedł w nią po raz pierwszy, oplotła jego biodra swoimi nogami.
przyciągnęła go bliżej do ciebie i mocniej objęła. dłoń wyczesując w jego włosy, a drugą kładąc na kark.

Jego ruchy było dalej gwałtowne i coraz głębsze. Poczuł przyjemny dreszczyk kiedy go głaskała. Przejechał jezykiem po jej szyi i dekolcie

jęczała co jakiś czas, czując jak fale przyjemności zalewają jej ciało.
poruszała się w jego rytmie, a jej oddech był urywany.
Odszukała jego usta i wpiła się w nie namiętnie przygryzając na chwilę dolną wargę.

Uśmiechnął się szeroko słysząc jej jęki. Po wolutku zbliżał się do końca.
- Dobrze? - szepnął jej do ucha

przytaknęła głową znów przygryzają dolną wargę z której Odnowiła się rana i pociekła krew.
-mark-jęknęła cicho, czując że jest coraz bliżej, znów wbiła mu paznokcie w plecy, przyciągnęła bliżej siebie i pocałowała.

Oblizał jej wari widząc kropelkę krwi.
- Tak? - mruknął i nie mógł się powstryzmać ,żeby nie wzmocnić swoich ruchów

-a-jęknęła cicho czując coraz to większą rozkosz objęła go mocniej, raniąc teraz i jego plecy.-nie przestawaj-poprosiła cicho, mocniej się do niego przytulając.

Uśmiechnął się łobuzersko i wyszedł z niej i odwrócił ja na brzuszek i wszed w nią od tyłu jakby xD

czyli na pieska xD
odchyliła glowe do tyłu i odwróciła, by znów znaleźć jego usta.
Wpiła się w nie, bo ciągle jeszcze nie miała ich dość.

Zaczął całować jej szyję i plecy. Dziwne ale miał w sowich ruchach coraz więcej siły

odepchnęła go od siebie, i widząc jego minę uśmiechnęła się.
pchnęła go na plecy, i "wsiadała na niego.
jęknęła, gdy był już w niej cały

On też sobie jęknął i po kilku ruchach odspanął cicho . Po wszystkim pogłaskał ją po policzku i cmoknął w nosek

Zeszła z niego i położyła się obok na łóżku, nie wiedząc kiedy usnęła.

Przykrył ja kołdrą i pocałował w policzek. Sam polożył się obok i zanął

Obudził się i leniwie przeciągnęła.Miała dziwny sen, że zwichnęła nogę, pomógł jej chłopak.
Jak mu było na imię?
Mark.
a potem kochali się u niego.
Zaśmiała się cicho.

Kiedy się przeciągała on się obudził .
- Hej Mała - uśmiechnął sie do niej i pocałował ja w ramie

Zastygła w miejscu. Coś było nie tak. To jakieś senne omamy, czy jakiś męski i całkiem seksowny głos, własnie mruknął jej ramie "hej mała"? przewróciła się na drugi bok i otworzyła jedno oko.
-cholera-jęknęła, cy może raczej lekko krzyknęła.

Odsunął sie jak oparzony.
- Co jest? - spytał ogłupiały

otworzyła oczy i zamrugała jeszcze nieprzytomna.
-przespałam się z tobą, prawda?
Spytała i podniosła na chwilę kołdrę.
-i jestem goła.
Zaśmiała się i pokręciła głową.
-czyli to nie był sen

- No nie - mruknął dalej nie wiedział co robić. Patrzył na nią i czekał na jej reakcję dalszą

roześmiała się i pokręciła głową.
-no nie patrz tak na mnie-powiedziała, nie przestając się śmiać, -myślałam, że mi się to śniło.
Wyjaśniła mu

Pocałował ją krótko w policzek.
- Uciekasz czy nie? - zaśmiał się cicho

Zamyśliła się.
-a jak byś wolał?-spytała, przyglądając mu się uważnie.

- Zostań - pogłaskał ją po policzku i rozchylił jej wargi kciukiem a potem pocałował w szyję